Widzew ogłosił kolejne wzmocnienia. Zatrudnił znanych działaczy

Widzew przystąpił do sezonu z wielkimi ambicjami, ale na razie gra grubo poniżej oczekiwań. W dziesięciu kolejkach zdobył tylko dziesięć punktów. W ligowej tabeli jest dwunasty.

W ostatnich miesiącach w Widzewie doszło wielu zmian kadrowych i wymiany trenera. Teraz przyszedł czas na ruchy w gabinetach. Klub podał, że do jego pionu sportowego dołączyły trzy nowe osoby. Dariusz Adamczuk został pełnomocnikiem zarządu ds. sportu, Piotr Burlikowski — dyrektorem ds. pionu sportowego, a Sławomir Rafałowicz — koordynatorem ds. rekrutacji.

Nowy zaciąg nie oznacza, że Widzew zwolnił dotychczasowych pracowników. Z klubu odszedł jedynie dotychczasowy wiceprezes Maciej Szymański. Pozostał za to m.in. dyrektor sportowy Mindaugas Nikolicus.

- Wspólnie z właścicielem podjęliśmy decyzję, że to dobry moment, by rozbudować struktury sportowe. Podejmowaliśmy je z myślą nie tylko o teraźniejszości, ale także o przyszłości. Widzew musi być mocny na wielu obszarach, musi budować się i rosnąć, dlatego uznaliśmy, że to właściwy moment, by zasilić Klub odpowiednimi umiejętnościami — wyjaśnił Michał Rydz, prezes Widzewa, na oficjalnej stronie klubu.

- Wszyscy dyrektorzy będą odpowiadać za określone obszary, współpracować oraz raportować bezpośrednio do zarządu. Strukturę uzupełniliśmy też pełnomocnikiem zarządu ds. sportu, który będzie skupiał się na kwestiach strategicznych, systemowych oraz procesowych i będzie w wymiarze codziennym odpowiedzialny za rozwój i wyniki sportowe. Nie zmienia się też rola Mindaugasa Nikoliciusa. "Niko" dalej odpowiedzialny jest za wszelkie bieżące decyzje dotyczące pierwszej drużyny, budowę jej wartości oraz transfery w poszczególnych okienkach — dodał prezes łódzkiego klubu.

Adamczuk w przeszłości był m.in. dyrektorem sportowym Pogoni. W Widzewie jako pełnomocnik zarządu ds. sportu ma się zajmować m.in. opracowaniem i wdrażaniem całościowej strategii rozwoju sportowego klubu wraz z procesami zarządczymi, rozwojem oraz integracją procesów skautingu seniorskiego i młodzieżowego czy pomocą w budowie kadry pierwszego zespołu.

Burlikowski działał jako dyrektor sportowy w Koronie Kielce, Zagłębiu Lubin czy Cracovii. Pełnił też funkcję doradcy prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. W Widzewie będzie dyrektorem ds. pionu sportowego. W tej roli ma m.in. koordynować działalność sportową klubu, nadzorować działy organizacji czy przygotowania fizycznego oraz pomagać w rozwoju klubowej infrastruktury.

Rafałowicz ostatnio odpowiadał za skauting w Pogoni. Podobne zadania ma wykonywać w Widzewie.