Wieczysta jeszcze poszaleje na rynku. Góralski nie ma wątpliwości

Wieczystej udało się zrealizować przyjęty cel i awansować na zaplecze Ekstraklasy. Sukces rodził się w bólach, krakowianie najpierw stracili pozycję lidera, następnie zaś drugie miejsce. Ostatecznie weszli szczebel wyżej dopiero przez baraże.

Potknięcia nie zraziły jednak Wojciecha Kwietnia. Wieczysta natychmiast przeszła do transferowej ofensywy i już sprowadziła Carlitosa, Dawida Szymonowicza, a także Kamila Dankowskiego. Co więcej, nic nie wskazuje na to, aby na tej trójce się skończyło.

- Teraz czeka nas mega poważne granie. Wiadomo, potrzebujemy kilku wzmocnień jeżeli chcemy walczyć o Ekstraklasę. Ważne, żeby w klubie mieć głodnych piłkarzy, którzy chcą osiągać sukcesy. Zrealizowaliśmy cel i to jest najważniejsze, ale wiemy, że mamy jeszcze wiele rzeczy do poprawy - ocenił Jacek Góralski.

- Kolejnym krokiem musi być awans. W I lidze będzie o wiele trudniej pod względem piłkarskim, ale sytuacja może odwrócić się na naszą korzyść. To nie my będziemy faworytem w każdym spotkaniu, jak było w II lidze. W I lidze są: Wisła Kraków, Śląsk Wrocław, Miedź Legnica, Stal Mielec czy Ruch Chorzów. Będziemy mierzyć się z bardzo dobrymi rywalami, dlatego o niespodziankę może być łatwiej - podkreślił w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.

Przypomnijmy, że Wieczysta ma dysponować budżetem na poziomie 50 milionów złotych. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Sam Góralski pozostaje ważnym elementem zespołu Przemysława Cecherza. W minionym sezonie 32-latek uzbierał łącznie 30 występów i zanotował pięć asyst.