Wielka klasa Królewskiego. Tak skomentował sensacyjną porażkę Wisły
Wisła Kraków w czwartkowy wieczór sensacyjnie odpadła z Pucharu Polski, przegrywając z trzecioligowym Zawiszą Bydgoszcz. Po końcowym gwizdku arbitra dużą klasę pokazał właściciel i prezes "Białej Gwiazdy", Jarosław Królewski.
Krakowianie w tym sezonie zdominowali rozgrywki Betclic 1 Ligi. Wydawało się, że podobnie jak dwa lata temu, mogą namieszać również w Pucharze Polski.
W starciu z trzecioligowym Zawiszą Bydgoszcz Wisła uchodziła za murowanego faworyta. Przegrała jednak aż 1:4. W mediach społecznościowych skomentował to Jarosław Królewski.
- Absolutne gratulacje dla drużyny i sztabu Zawiszy za zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu. Wielki szacunek dla kibiców obu drużyn (wiem, że nie pałamy do siebie szczególną sympatią), którzy licznie stawili się na stadionie. To jest właśnie Puchar Polski - jego romantyczna strona. Jestem pod wrażeniem młodych, ale i bardziej doświadczonych zawodników Zawiszy, którzy dziś zostawili na boisku naprawdę dużo serca. Za takie emocje kochamy piłkę nożną. Dlatego w niej jesteśmy - napisał Królewski.
- To dla Was święto i ważna chwila, a dla nas moment refleksji oraz krytyki, którą trzeba po prostu pokornie przyjąć. (...) Na tym polega też magia Pucharu Polski - z której płynie ważne przesłanie dla młodych graczy i wszystkich pasjonatów futbolu. Dystans między profesjonalną piłką a tym, co widzicie na co dzień, wcale nie jest tak duży, jak może się wydawać. Udowodnione jest to naukowo od wielu lat. Serdecznie gratuluję i życzę powodzenia w kolejnych meczach - dodał.
- Wisła Kraków to ludzie, w których wierzę każdego dnia. Będę ich wspierał na dobre i na złe, niezależnie od trudnych momentów. Można więc oszczędzić sobie zbędnych komentarzy - co nie oznacza, że nie dostrzegam rzeczy pozornie niewidocznych. Za kilka dni kolejny mecz. Który po prostu należy wygrać. Dziś moje wyrazy szacunku płyną do Bydgoszczy. Nauczymy się przegrywać w pojedynkach, w których na przegraną po prostu zasłużyliśmy - zakończył.
Wisła kolejny mecz w Betclic 1 Lidze rozegra w niedzielę, gdy zmierzy się z ŁKS-em Łódź. Będzie to ostatnie tegoroczne spotkanie "Białej Gwiazdy". Później pierwszoligowcy rozpoczną przerwę zimową.