Wielka klasa piłkarza Legii. Tak zachował się wobec kibiców [WIDEO]

W czwartkowy wieczór Legia Warszawa przerwała koszmarną serię i w końcu odniosła zwycięstwo. Na pożegnanie z Ligą Konferencji pokonała Lincoln Red Imps 4:1.

Jednym z bohaterów zwycięskiej drużyny został Bartosz Kapustka. 28-latek asystował przy trafieniu Antonio Colaka i sam wpisał się na listę na strzelców.

Polski pomocnik znalazł się w centrum uwagi także po końcowym gwizdku. Swoim zachowaniem niewątpliwie wkupił się w łaski kibiców.

Po zakończeniu spotkania z gibraltarskim zespołem Kapustka udał się w kierunku trybun i spędził nieco czasu z fanami. 28-latek przybijał "piątki", robił sobie z nimi zdjęcia oraz rozdawał autografy.

Co więcej, żaden z kibiców nie mógł poczuć się pominięty. Gwiazdor stołecznego klubu okrążył całą murawę przy Łazienkowskiej, podchodząc do wszystkich.