Wielka sensacja w meczu Liverpoolu! Pierwsza porażka w lidze, gol w 98. minucie

Wielka sensacja w meczu Liverpoolu! Pierwsza porażka w lidze, gol w 98. minucie
Screen/X
Piłkarze Liverpoolu doznali pierwszej porażki w Premier League. Faworyt przegrał z Crystal Palace po golu w ostatniej akcji meczu.
Lepszego wejścia w nowy sezon Premier League piłkarze Liverpoolu nie mogli sobie wyobrazić. Po pięciu kolejkach mieli na koncie komplet zwycięstw i jako jedyni nie stracili jeszcze punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przedłużenie kapitalnej serii było jednak piekielnie trudne. W sobotę drużyna prowadzona przez Arne Slota mierzyła się na wyjeździe z Crystal Palace. Półtora miesiąca temu "Orły" ograły "The Reds" w meczu o Tarczę Wspólnoty. Po emocjonującym starciu gospodarze wygrali 3:2.
Crystal Palace szybko udowodniło, że ostatni triumf nad faworytem nie był wcale przypadkiem. Strzelanie w sobotnim meczu Premier League rozpoczęło się w 8. minucie. Do siatki trafił Ismaila Sarr.
Atakujący popularnych "Orłów" wykorzystał ogromne zamieszanie przy rzucie rożnym i uderzeniem z najbliższej odległości dał gospodarzom prowadzenie 1:0. Liverpool, choć starał się prowadzić grę, nie potrafił sforsować obrony rywali. Sam z kolei nadziewał się na groźne kontry.
Jeszcze przed przerwą Crystal Palace mogło podwyższyć prowadzenie za sprawą Yeremy'ego Pino i Daniela Munoza. Świetnie interweniował jednak Alisson. Aż trzech sytuacji do strzelenia gola nie wykorzystał również Jean-Philippe Mateta. Francuz był tego dnia bardzo nieskuteczny.
Ogromne kłopoty pod bramką rywala miał też Liverpool. Tuż obok słupka po dograniu z rzutu rożnego uderzał Ibrahima Konate. Po przerwie znakomitej sytuacji nie wykorzystał także Florian Wirtz.
Wraz z upływem minut "The Reds" tworzyli sobie kolejne okazje. Najpierw pomylił się Alexander Isak. Chwilę później przestrzelił Mohamed Salah.
Liverpool przebudził się dopiero w końcówce. W 87. minucie w polu karnym rywala odnalazł się Federico Chiesa i trafił na 1:1.
Na wiele się to jednak nie zdało. W 98. minucie bohaterem Crystal Palace został Edward Nketiah. Anglik dał triumf w ostatniej akcji meczu.
Piotr - Sidorowicz
Piotr Sidorowicz27 Sep · 18:06
Źródło: własne

Przeczytaj również