Wielka wpadka Lecha Poznań. "Kolejorz" ograny przez Podbeskidzie Bielsko-Biała [WIDEO]

Piłkarze Lecha Poznań walczą o uratowanie nieudanego sezonu. Wciąż marzą o zajęciu czwartego miejsca w tabeli na koniec rozgrywek. Nową jakość do drużyny miał wnieść Maciej Skorża. Szkoleniowiec zastąpił zwolnionego Dariusza Żurawia.

Ekipa "Kolejorza" daleka jest od wysokiej formy. Dziś przyszło jej się mierzyć w wyjazdowym starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Pierwsza połowa tego widowiska nie była porywająca. Lech najgroźniejszą sytuację stworzył, gdy Ishak z 15. metra trafił prosto w bramkarza. Gospodarze byli groźniejsi w swoich atakach. Piłka minimalnie mijała słupek po uderzeniach Ubbinka i Danielaka.

Losy rywalizacji rozstrzygnęły się na nieco ponad kwadrans przed końcem spotkania. W 74. minucie na listę strzelców wpisał się Marko Roginić. Chorwat wykorzystał prostą stratę "Kolejorza" na własnej połowie, popędził w stronę bramki, by następnie uderzyć tuż przy słupku.

Podopieczni Macieja Skorży rzucili się do odrabiania strat. Ich wysiłki spełzły jednak na niczym. Podbeskidzie dzielnie się broniło i dowiozło korzystny rezultat już do samego końca.

Tym samym "Górale" wykonali ważny krok w walce o zachowanie ligowego bytu. Na swoim koncie mają obecnie 24 punkty. Lech Poznań może pochwalić się dorobkiem większym o dziewięć "oczek".