Wielki gest piłkarzy Chelsea. Tyle przekażą rodzinie Joty

Kilkanaście dni temu Diogo Jota oraz jego brat Andre Silva zginęli w wypadku samochodowym na północy Hiszpanii. Ich auto zjechało z drogi, a następnie stanęło w płomieniach.

Portugalczycy mieli odpowiednio 28 i 25 lat. W mediach społecznościowych pożegnało ich wiele osobistości świata futbolu, dawni klubowi koledzy, szkoleniowcy czy też byłe kluby.

W kolejnych dniach rodziny obu piłkarzy musiały pokryć duże koszty związane z przetransportowaniem ciał i pochówkiem zawodników. Wciąż ponoszą spore wydatki. Pomocną dłoń wyciągnął za to Liverpool.

Klub poinformował, że wypłaci rodzinie Joty wynagrodzenie za pozostały czas obowiązywania jego kontraktu, czyli do 2027 roku. Zastrzegł też numer "20", z którym występował.

Teraz wzruszającą postawę zaprezentowali gracze Chelsea. Jak przekazuje The Athletic, podzielą się oni z rodzinami Joty i Silvy premią za wygranie Klubowych Mistrzostw Świata.

Ta wyniosła po około 500 tysięcy dolarów na piłkarza, co daje 15,5 miliona dolarów. Zarówno jedna, jak i druga rodzina ma otrzymać od zawodników "The Blues" nawet kilkaset tysięcy dolarów.

Jotę i Silvę upamiętniono również na kobiecych mistrzostwach Europy, w licznych sparingach oraz podczas starcia o Tarczę Wspólnoty. Stali się oni też bohaterami licznych murali.