Wielki krok Lechii w walce o utrzymanie! Bezcenne zwycięstwo beniaminka [WIDEO]

Oba zespoły przystąpiły do tego spotkania w nierównej formie. Ostatni bilans Cracovii to dwa zwycięstwa, dwie porażki i remis, podczas gdy Lechia przeplatała wygrane pojedynki z przegranymi, ostatecznie zdobywając dziewięć punktów w ostatnich pięciu spotkaniach.

Mimo że różnica w tabeli między drużynami jest ogromna, to w pierwszej części meczu żadna z nich nie stworzyła sobie żadnej wyraźnej przewagi. Co więcej, żadna z nich nie zdobyła bramki i do przerwy oglądaliśmy dość mało emocjonujące widowisko.

Bardzo przyjemna odmiana pojawiła się po wznowieniu gry, bo już po trzech minutach drugiej połowy padł gol otwierający wynik. Walcząca o utrzymanie Lechia Gdańsk wyszła na prowadzenie za sprawą Maksyma Chłania, który pokierował piłkę do siatki z najbliższej odległości.

W 69. minucie gry blisko wyrównania był 17-letni wychowanek Cracovii, Fabian Bzdyl. Po jego strzale sprzed pola karnego piłka powędrowała jednak tuż obok bramki.

Do końca meczu klub z Krakowa miał ogromny problem z oddaniem celnego strzału na bramkę Szymona Weiraucha. Nie pomógł trzeci w rankingu strzelców tego sezonu Benjamin Kallman, który miał swoją szansę w 83. minucie, jednak nie udało mu się trafić w światło bramki.

Zaledwie cztery minuty później Lechiści udowodnili rywalom, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Konkretnie zrobił to Iwan Żelizko, który pewnie wykorzystał rzut karny wywalczony przez Kacpra Sezonienkę.

Wynik 2:0 ostatecznie utrzymał się do końcowego gwizdka, a co za tym idzie, Lechia Gdańsk odnotowała już drugie ligowe zwycięstwo z rzędu. Tym samym "Biało-Zieloni" awansowali na 14. pozycję w tabeli, wyprzedzając Zagłębie Lubin. Od znajdującego się na 16. miejscu Śląska Wrocław dzieli ich obecnie pięć punktów.