Wielkie emocje w meczu Jagiellonii z Miedzią! Cudowny gol w szóstej minucie doliczonego czasu [WIDEO]

Miedź zaczęła od ataków. Po kilku minutach Maxime Dominguez trafił piłką w słupek. Świetną okazję miał tez Olaf Kobacki, ale strasznie skiksował. Jego zagranie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Jagiellonii obejrzycie TUTAJ.

Beniaminek objął prowadzenie w 32. minucie. Rzut karny podyktowany za zagranie ręką Mateusza Skrzypczaka wykorzystał Angelo Henriquez.

Jagiellonia mogła odpowiedzieć niemal natychmiast. W 35. minucie blisko szczęścia był Jesus Imaz, ale piłka po jego strzela zatrzymała się na słupku.

Gospodarze wyrównali w 69. minucie. I oni strzelili gola z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką - tym razem przewinił Hubert Matynia, który za swoje zachowanie otrzymał drugą żółtą kartkę. Z jedenastki do siatki trafił Marc Gual.

Jagiellonia wykorzystała grę w przewadze dopiero w szóstej minucie doliczonego czasu. Cudownego gola na wagę trzech punktów dla zespołu z Białegostoku strzelił Nene.