Wielkie osłabienie Manchesteru City w końcówce sezonu. Kluczowy piłkarz kontuzjowany [WIDEO]

Brazylijczyk pozostaje numerem jeden między słupkami bramki "The Citizens". Nie tak dawno temu doznał jednak urazu mięśniowego w meczu z Liverpoolem.

Edersona zastępował wówczas Stefan Ortega, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Pep Guardiola nie chciał jednak zmieniać hierarchii bramkarzy w końcówce sezonu.

Brazylijczyk wrócił więc do wyjściowej jedenastki po wyleczeniu urazu. W niedzielę rozegrał tylko 45 minut w meczu przeciwko Nottingham Forest.

Powodem zmiany była kontuzja. Ederson opuszczał obiekt w Nottingham z ręką na temblaku, co uchwyciły kamery Sky Sports.

Na pomeczowej konferencji prasowej głos ws. swojego podopiecznego zabrał Pep Guardiola. Jego słowa zdecydowanie nie brzmią optymistycznie.

- Kontuzja Edersona nie wygląda dobrze - przekazał szkoleniowiec. W najbliższych dniach golkiper przejdzie dokładne badania, które określą, kiedy wróci do gry.