Spore problemy PSG. Gwiazdor wypada z gry. "Wszyscy wiecie, jak jest ważny"

PSG w oficjalnym komunikacie poinformowało, że Messi wciąż ma problemy z mięśniem łydki i nie wziął nawet udziału w poniedziałkowym treningu.

- Leo poczuł problem w łydce podczas pierwszego meczu z Benficą. Wszyscy myśleliśmy, że będzie mógł zagrać w drugim meczu, ale nie do końca tak jest. Pomiędzy nimi jest tylko sześć dni... Jest dużo lepiej, ale nadal ma to uczucie, które może być problematyczne w tak ważnym meczu i wolał usiąść na ławce. Zobaczymy, jak sprawa rozwinie się w ciągu tygodnia i jest bardzo prawdopodobne, że będzie dostępny na mecz z Marsylią - mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec PSG, Christophe Galtier.

Siła rażenia PSG będzie więc we wtorkowy wieczór znacznie mniejsza, z czego zdaje sobie sprawę menedżer mistrzów Francji.

- Wszyscy wiecie, jak ważny jest Leo w naszej grze, ale najważniejsza jest jego forma fizyczna i połączenie z Neymarem i Kylianem oraz skrzydłowymi. Będziemy musieli znaleźć inne rozwiązania, inne sytuacje, inne połączenia, aby stworzyć zagrożenie dla portugalskiej obrony - dodał.

Messi w tym sezonie imponuje formą. W 13 meczach zdobył osiem bramek i zaliczył osiem asyst.

W meczu z Benfiką nie zagrają też inni piłkarze PSG zmagający się z urazami - Presnel Kimpembe, Nuno Mendes i Renato Sanches.

Początek spotkania PSG - Benfica o godzinie 21.00. Oba zespoły zgromadziły do tej pory po siedem punktów. Cztery oczka mniej ma Juventus, a stawkę w grupie zamyka Maccabi Haifa, które przegrało wszystkie dotychczasowe mecze.