Wielkie serce gracza Liverpoolu. To się szanuje [ZDJĘCIE]

W niedzielne popołudnie Liverpool zakończył obecny sezon. W meczu 38. kolejki Premier League zremisował z Crystal Palace 1:1. Mistrzostwa Anglii był jednak pewien już od wielu serii gier.

Spotkanie nie zakończyło się jednak najlepiej dla Ryana Gravenbercha. W 68. minucie 23-letni Holender wyleciał z boiska. Obejrzał czerwoną kartkę po brutalnym faulu na Daichim Kamadzie!

W ostatniej kampanii pomocnik był jednak jednym z najważniejszych elementów w układance Arne Slota. Zanotował 49 występów, większość z nich od deski do deski. Dołożył też cztery asysty.

Choć piłkarz przeniósł się z Bayernu do Liverpoolu w 2023 roku, na murawie może się wydawać, że gra w "The Reds" od wielu lat. W wywiadach nie ukrywa przywiązania do klubu czy miasta.

W ostatnich dniach dał tego kolejny dowód. Zawodnik otworzył nieopodal Anfield Cruyff Court. To obiekt dla młodych sportowców, przeznaczony nie tylko do trenowania piłki nożnej.

Boisko powstało przy wsparciu Fundacji Johana Cruyffa, lecz pełne finansowanie zapewnił właśnie Gravenberch. Gracz wystąpił też w pokazowym starciu zorganizowanym na otwarcie areny.

Gravenberchowi dziedzictwo Cruyffa jest szczególnie bliskie. Podobnie jak legendarny napastnik, przez wiele lat 23-letni Holender pozostawał graczem juniorskich czy seniorskich ekip Ajaksu.