Wisła demoluje rywali! Hat-trick Rodado, Śląsk nie miał żadnych szans [WIDEO]

Podopieczni Mariusza Jopa do spotkania ze Śląskiem przystępowali z kompletem ligowych zwycięstw. Kilka dni temu zdemolowali Znicza Pruszków, wygrywając aż 7:0.

W niedzielę "Biała Gwiazda" znów od początku dominowała. Na prowadzenie mogła wyjść już w drugiej minucie, lecz Yriarte trafił w słupek, a z dobitką Krzyżanowskiego poradził sobie Szromnik.

W 12. minucie Wisła wyszła już na prowadzenie. Krzyżanowski ambitnie powalczył o piłkę na lewym skrzydle, wycofał ją do Angela Rodado, a Hiszpan uderzył z powietrza i otworzył wynik spotkania.

Po chwili było 2:0. Tym razem Kacper Duda przejął piłkę na połowie rywala i obsłużył Rodado. Kapitan Wisły tym razem minął Szromnika i skierował piłkę do siatki mimo bardzo ostrego kąta.

Śląsk nie był w stanie odpowiedzieć. Szczęścia głową próbował choćby Mariusz Malec, lecz Kamil Broda nie miał problemów ze skuteczną interwencją po tym uderzeniu.

Do przerwy wynik już się nie zmienił, a tuż po wznowieniu gry Wisła zadała kolejny cios. Julius Ertlthaler dośrodkował z rzutu rożnego, a Wiktor Biedrzycki zgubił krycie i podwyższył prowadzenia gospodarzy na 3:0.

W 63. minucie hat-tricka skompletował Rodado. Długie podanie posłał Julian Lelieveld, a napastnik Wisły nie zmarnował kolejnej stuprocentowej okazji. Kwadrans później Hiszpan opuścił boisko, żegnany owacją na stojąco.

86. minuta przyniosła kolejnego gola dla Wisły. Na lewej stronie po raz kolejny urwał się Krzyżanowski, dograł do Ardita Nikaja, a ten ustalił wynik na 5:0. "Biała Gwiazda" wygrała wszystkie sześć meczów w tej kampanii i jest rzecz jasna liderem Betclic 1 Ligi.