Wisła jest nie do zatrzymania! Wielkie emocje w Krakowie [WIDEO]

Niespodziewanie mecz obu drużyn wyrósł na hit kolejki. Wisła w trzech spotkaniach odniosła komplet zwycięstw. Pogoń zajmowała trzecie miejsce w tabeli.

Wisła objęła prowadzenie już w 9. minucie. Gola przyniosła jej akcja młodych piłkarzy: w pole karne dośrodkował Krzyżanowski, piłka dotarła do Kuziemki, a ten pewnym uderzeniem wpakował ją do bramki.

Rozpoczęła się strzelanina. Już w 12. minucie Pogoń wyrównała za sprawą Gajgiera. Odpowiedź Wisły była błyskawiczna. Prowadzenie odzyskała... 25 sekund po wznowieniu gry! Pięknym prostopadłym podaniem popisał się Duda, na wolną pozycję wybiegł Ertlthaler i pokonał Kieszka.

Wisła kontrolowała grę. W 31. minucie strzeliła trzeciego gola. W pole karne Pogoni dośrodkował Duarte, a głową piłkę do bramki skierował Biedrzycki.

Po przerwie Wisła spuściła z tonu. Pogoń wykorzystała to w 73. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił Gieroba, piłka odbiła się jeszcze od Farbiszewskiego i wpadła do bramki.

Pogoń miała znakomitą okazję do wyrównania w 85. minucie. Sam na sam z Brodą znalazł się Adamski, ale przy próbie minięcia bramkarza Wisły zbyt daleko wypuścił sobie piłkę. W końcówce goście mieli jeszcze szansę po rzucie rożnym, ale jeden z nich kropnął wysoko nad poprzeczką.

Wisła w nowym sezonie się nie myli - w czterech kolejkach zdobyła komplet punktów i pewnie prowadzi w tabeli. Pogoń na razie utrzymała trzecie miejsce.