Wisła Kraków. Jerzy Brzęczek narzeka na sędziowanie w meczu z Wisłą Płock. "Nam powinien być odgwizdany karny"

Jerzy Brzęczek narzeka na sędziowanie w meczu z Wisłą Płock. "Nam też powinien być odgwizdany karny"
Krzysztof Porebski/Pressfocus.pl
Wisła Kraków rzutem na taśmę przegrała 3:4 z Wisłą Płock w szalonym meczu 30. kolejki PKO Ekstraklasy. Jerzy Brzęczek uważa, że jego zespół także powinien w tym meczu otrzymać rzut karny.
"Biała Gwiazda" straciła decydującego gola w 101. minucie, choć wcześniej odrobiła dwubramkową stratę. Jerzy Brzęczek ma świadomość, że krakowianom nie wyszła pierwsza połowa. Docenia natomiast reakcję zespołu po przerwie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę na pewno, że to był szalony mecz. Niestety, dla nas niezakończony happy endem. Jeżeli chodzi o pierwszą połówkę, nie do końca zrealizowaliśmy to, co chcieliśmy, wiedząc, że drużyna Wisły Płock rozgrywa piłkę od bramkarza. Troszeczkę w pressingu źle się poruszaliśmy i to spowodowało, że Wisła Płock w pierwszej połowie stworzyła trzy sytuacje, oddała trzy strzały i zdobyła trzy bramki - ocenił Brzęczek na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę "Nafciarzy".
- W drugiej połówce dokonaliśmy zmian i zmieniliśmy troszeczkę ustawienie. Na pewno należą się chłopakom duże słowa uznania za to, co zrobili w drugiej połówce. Wyciągnęliśmy ten wynik na 3:3 - podkreślił.
- Nie chcę dyskutować o rzucie karnym, nie chcę dyskutować o wcześniejszych sytuacjach. Oglądając teraz, na pewno nam też powinien być odgwizdany jeden rzut karny, ale na razie jakoś nie mamy troszeczkę szczęścia. Mam nadzieję, że w tych ostatnich czterech spotkaniach to szczęście po naszej stronie będzie większe - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Apr 2022 · 23:00
Źródło: Wisla.krakow.pl

Przeczytaj również