Wisła Płock nowym liderem Ekstraklasy! Pewne zwycięstwo z Jagiellonią

Wisła Płock wygrała u siebie z Jagiellonią Białystok 3:1 w pierwszym niedzielnym meczu 13. kolejki PKO Ekstraklasy. Po szóstym zwycięstwie z rzędu "Nafciarze" awansowali na pozycję lidera.
Podopieczni Radosława Sobolewskiego mają na swoim koncie 25 punktów, o jeden więcej od Piasta Gliwice i Pogoni Szczecin. Natomiast zespół prowadzony przez Ireneusza Mamrota z 20 zdobytymi "oczkami" plasuje się na szóstej pozycji.
*****
Tak padły bramki:
Tak padły bramki:
1:0 - Uryga 25'
Dośrodkowanie z rzutu wolnego Furmana i mocny oraz precyzyjny strzał głową Urygi. Węglarz nie miał szans na interwencję.
Dośrodkowanie z rzutu wolnego Furmana i mocny oraz precyzyjny strzał głową Urygi. Węglarz nie miał szans na interwencję.
1:1 - Klimala 56'
Napastnik otrzymał piłkę w polu karnym i strzałem z kilku metrów pokonał golkipera "Nafciarzy".
Napastnik otrzymał piłkę w polu karnym i strzałem z kilku metrów pokonał golkipera "Nafciarzy".
2:1 - Szwoch 69'
Kapitalny gol pomocnika gospodarzy. Szwoch ze skraju linii bocznej pola karnego świetnie uderzył lewą nogą w okienko bramki "Jagi".
Kapitalny gol pomocnika gospodarzy. Szwoch ze skraju linii bocznej pola karnego świetnie uderzył lewą nogą w okienko bramki "Jagi".
3:1 - Rzeźniczak 82'
Po kolejnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Furmana piłkę uderzeniem głową z najbliższej odległości do siatki wpakował Rzeźniczak.
Po kolejnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Furmana piłkę uderzeniem głową z najbliższej odległości do siatki wpakował Rzeźniczak.
*****
Zawodnik meczu: Patryk Klimala. Napastnik "Jagi" potwierdził, że jest ostatnio w świetnej formie. Był niezwykle aktywny, oddawał strzały i wykazał się dobrą skutecznością. Pierwsza jego bramka w pierwszej połowie została anulowana po analizie systemu VAR ze względu na minimalnego spalonego. Po przerwie trafił do siatki już zgodnie z przepisami.
Zawodnik meczu: Patryk Klimala. Napastnik "Jagi" potwierdził, że jest ostatnio w świetnej formie. Był niezwykle aktywny, oddawał strzały i wykazał się dobrą skutecznością. Pierwsza jego bramka w pierwszej połowie została anulowana po analizie systemu VAR ze względu na minimalnego spalonego. Po przerwie trafił do siatki już zgodnie z przepisami.