Wisła wyrzucona z Pucharu Polski! Totalny blamaż krakowian!

Mariusz Jop postawił na dość eksperymentalny skład. Szkoleniowiec Wisły dał szansę między innymi Colley'owi, Brodzie, a także Nikajowi. Szybko okazało się, że nie był to najlepszy pomysł.

Goście objęli wprawdzie prowadzenie w 25. minucie, gdy Nikaj wykorzystał centrę Ertlthalera, ale była to ostatnia dobra wiadomość dla krakowian. Później strzelał już tylko Zawisza.

Gospodarze wyrównali jeszcze w pierwszej połowie. "Jedenastkę" sprokurował Kutwa, a rzut karny zdołał wykorzystać Kona. Bydgoszczanie schodzili do szatni w dobrych humorach.

Po zmianie stron nastroje były jeszcze lepsze. W 53. minucie Cywiński posłał dośrodkowanie z rzutu wolnego, a jego podanie wykończył Staniak. Gospodarze sensacyjnie objęli prowadzenie i nie zamierzali się zatrzymać.

Kolejny cios - znów po stałym fragmencie - zadali w 61. minucie, gdy do własnej siatki trafił Duarte. W 65. minucie było zaś pozamiatane. Dublet skompletował Kona, który skorzystał z zamieszania w polu karnym przyjezdnych i dobił odbitą od słupka futbolówkę. 4:1!

Po tym trafieniu Wisła rzuciła się do odrabiania strat, ale faworytom zabrakło skuteczności, ale i szczęścia. Omić dwukrotnie obili poprzeczkę, Rodado nie wykorzystał dobrej okazji, natomiast trafienie Ertlthalera nie zostało uznane ze względu na spalonego. Skończyło się na 4:1 (1:1) dla Zawiszy.

Dla ekipy z Bydgoszczy to najlepszy wynik od półfinału w sezonie 2015/16. W ćwierćfinale obecnej edycji zobaczymy jeszcze Lecha Poznań, Avię Świdnik, Widzew Łódź, Chojniczankę Chojnice, Górnika Zabrze, GKS Katowice oraz Raków Częstochowa.