Właściciel Chelsea chce prawdziwego Meczu Gwiazd Premier League. Juergen Klopp już zdążył ostro zareagować

Todd Boehly przeprowadził już w Chelsea małą rewolucję. Z klubem pożegnali się dotychczasowi współpracownicy Romana Abramowicza, a także szkoleniowiec, którego zatrudnił rosyjski oligarcha.

Zmiany w gabinetach londyńskiego klubu są jednak dopiero początkiem inicjatyw ze strony amerykańskiego biznesmena. "Sky Sports News" poinformowało, że włodarz Chelsea chciałby utworzenia dodatkowego mini-turnieju.

Jego formuła byłaby bardzo prosta. W jednym meczu miałby spotkać się ze sobą drużyny utworzone z najlepszych zawodników z północy oraz południa Anglii. Byłaby to swoista odpowiedź Premier League na szalenie popularne w Stanach Zjednoczonych All-Stars Games.

Pomysł ten nie spotkał się jednak z szeroką aprobatą. Ideę kwestionuje między innymi Juergen Klopp, który zabrał głos na konferencji prasowej.

- Nie czekał długo! Świetnie, może uda mu się znaleźć na to termin. Tutaj rzeczy funkcjonują kompletnie inaczej niż w Ameryce. Czy on chce sprowadzić też Harlem Globetrotters? - rzucił szkoleniowiec Liverpoolu.

Reakcja Niemca wynika z terminarza, który w istocie już jest bardzo napięty. Dość powiedzieć, że w styczniu, lutym i marcu 2022 każdego tygodnia mecze będą rozgrywane nie tylko w weekendy. Angielskim klubom przyjdzie wówczas rywalizować w Lidze Mistrzów, Carabao Cup, Pucharze Anglii i meczach reprezentacji.