Właściciel Śląska marzy o reprezentancie Polski. "Byłby wspaniałym transferem"

O prywatyzacji Śląska mówiło się od lat. Ostatecznie większościowym pakiet udziałów przejmie Iwański. W jego ręku znajdzie się 51 procent udziałów.

Pierwszym celem Śląska jest powrót do Ekstraklasy. Obecnie wrocławianie zajmują trzecie miejsce w tabeli Betclic 1 Ligi. Iwański zaznaczył, że klub nie będzie zimą szalał na rynku transferowym.

- Dzisiaj sytuacja kadrowa wygląda bardzo dobrze. Zobaczymy, jak będzie w styczniu. Nie zakładam jednak efektu wow. Nie chciałbym, żeby co pół roku budować zespół na nowo. Jeśli będą potrzebne zimą uzupełnienia, dokonamy transferów. Jeśli nie, będziemy pracować - powiedział Iwański w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Biznesmen dał do zrozumienia, że w dłuższej perspektywie chciałby dokonać głośnych ruchów transferowych. Otwarcie przyznał, kogo chciałby mieć w drużynie.

- Będziemy myśleć, żeby w drużynie była przynajmniej jedna gwiazda. Gdybym miał marzyć, to Piotr Zieliński byłby wspaniałym transferem. Na tę chwilę to sfera fantazji. Na pewno marzę o tym, żeby w przyszłości w reprezentacji Polski grało kilku graczy z akademii Śląska - przyznał Iwański.

Zieliński pochodzi z Dolnego Śląska. Urodził się w Ząbkowicach Śląskich, a przed wyjazdem do Włoch był związany w Zagłębiem Lubin.