Włosi pokazali klasę. Miazga w eliminacjach
Włosi U21 są potentatem "polskiej" grupy eliminacyjnej do EURO 2026. Kadra z Półwyspu Apenińskiego udowodniła to w piątek, kiedy rozbiła Szwecję 4:0 (3:0).
Włosi bardzo szybko otworzyli wynik starcia. W 14. minucie trafił Pisilli z Romy, a następnie rzut karny wykorzystał Camarda z Milanu (wypożyczony do Lecce). Tuż przed przerwą zawodnik rzymian skompletował dublet. Było więc 3:0.
Po zmianie stron tempo spadło, jednak gospodarze wciąż kontrolowali sytuację. Finalnie zadali jeszcze jeden cios. W 93. minucie "jedenastkę" na gola zamienił Berti z Ceseny.
Tym samym Włosi wygrali aż 4:0 (3:0), dzięki czemu umocnili się na drugim miejscu w grupie eliminacyjnej do młodzieżowego EURO 2026. Na ten moment lepsi są jedynie Polacy, którzy górują korzystniejszym bilansem bramkowym. Podopieczni Brzęczka strzelili dziewięć goli i nie stracili żadnego, natomiast zespół Baldiniego ma na koncie siedem trafień i jedną straconą bramkę.
Wygląda więc na to, że to właśnie biało-czerwoni i Włosi powalczą o bezpośredni awans na przyszłoroczny turniej. Reszta zespołów jest wyraźnie słabsza lub rozczarowuje, czego przykładem Szwecja. Ekipa ze Skandynawii przegrała nie tylko z Italią, ale i Czarnogórą. Była w stanie pokonać jedynie Armenię.
W następnej kolejce Włosi zmierzą się z Armenią, a Szwedzi z Polską. Oba spotkania zaplanowano na 14 października.