Włosi zachwyceni Ziółkowskim. Co za słowa słynnego dziennika! "Gigant"
Jan Ziółkowski na dniach ma zostać zawodnikiem AS Romy. Obszerny artykuł Polakowi poświęcili dziennikarze La Gazzetta dello Sport, którzy nie szczędzili piłkarzowi komplementów.
Obrońca jest już bardzo blisko przenosin do "Giallorossich". W środę ma dojść do kluczowych rozmów między Romą oraz Legią. Więcej na ten temat pisaliśmy wcześniej TUTAJ.
Obszerny artykuł nt. Ziółkowskiego opublikowali dziennikarze La Gazzetta dello Sport. Mocno chwalą oni polskiego obrońcę, wskazując mocne strony utalentowanego zawodnika.
- Ziółkowski - gigant, który marzył o UFC, a zagra w Romie. Chociaż Jan urodził się zaledwie kilka metrów od stadionu Legii, jego kariera nie zaczęła się na boisku, a na macie. Jego idolem był inny Jan: Błachowicz, mistrz UFC w wadze półciężkiej. Drugim był Mamed Chalidow, legenda polskiej organizacji KSW - napisano.
- Sztuki walki nauczyły go wiele – rzeczy, które przydadzą się również na boisku: równowagi, wytrzymałości, a przede wszystkim dyscypliny. Porównania do Huijsena – który jest żalem nie tylko Romy, ale i Juventusu – są nieuniknione - czytamy.
- Wysoki na prawie dwa metry, ale waży tylko około 80 kilogramów. "Chuderlak" - pomyśli wielu. Ale to właśnie ta smukła sylwetka pozwala mu się wyróżniać przy stałych fragmentach gry i stwarzać zagrożenie pod bramką przeciwnika. Dobrze rozgrywa piłkę, ma solidną technikę użytkową, dobre wyczucie szybkości i ustawienia. Jego kolejna zaleta? Umiejętność czytania gry - podkreślono.
- Jego przyjście to ważne wzmocnienie na teraz, ale przede wszystkim inwestycja w przyszłość. Pod okiem Gasperiniego Jan ma szansę nieustannie się rozwijać - zakończono.