Włoskie media doceniają skuteczność Krzysztofa Piątka. "Z zimną krwią wykorzystał pierwszą szansę"

26-latek tej zimy zamienił Herthę Berlin na "Violę", co okazało się strzałem w dziesiątkę. We Włoszech szybko odzyskał formę, jaką zachwycał kilka sezonów temu. W niedzielę znów pokazał się z dobrej strony.

W 10. minucie wykorzystał błąd obrońców rywali i z zimną krwią wpakował piłkę do siatki z kilku metrów. Za skuteczność chwalą go włoskie media, które w większości oceniły go na 6,5 w dziesięciostopniowej skali.

Nota Piątka mogłaby być wyższa, gdyby poza bramką pokazał się także w kilku innych sytuacjach. Długimi fragmentami był jednak niewidoczny, co nie umknęło uwadze dziennikarzy.

- Z zimną krwią wykorzystał pierwszą szansę. Kiedy nie zdobywa bramek, jest niewidzialny, jednak kiedy strzela, to jest to decydujące - napisali na temat Polaka reporterzy "Calciomercato".

- "Pistolero" znów strzela. Znów pokazał swoje najważniejsze umiejętności: wyczucie pozycji, reaktywność i przede wszystkim technikę. Nie zawsze jest zaangażowany, ale kiedy ma sytuację, to ją wykorzystuje - pisze "Tuttomercatoweb".

Piątek rozegrał do tej pory dziewięć spotkań w zespole Fiorentiny i sześciokrotnie trafił do siatki. "Viola" wciąż liczy na wywalczenie awansu do europejskich pucharów. Obecnie zajmuje ósme miejsce w Serie A.