"Wojtka to boli". Brat Szczęsnego o dwumeczu z Interem

Doświadczony bramkarz w rywalizacji z Interem Mediolan wpuścił łącznie aż siedem goli. We wtorek "Nerazzurri" wygrali po dogrywce 4:3 i wywalczyli awans do wielkiego finału Ligi Mistrzów.

W żadnej z tych sytuacji zbyt wiele nie mógł zrobić Wojciech Szczęsny. Polski golkiper był mimo wszystko chwalony przez hiszpańskie media.

Gościem kanału Meczyki.pl na YouTube był brat wieloletniego reprezentanta Polski, Jan. Stanął on w obronie bramkarza FC Barcelony.

- Padło sporo bramek. Jeżeli przeanalizujemy te sytuacje, to może przy jednej mógł zachować się lepiej. Pamiętajmy, że kilka sytuacji wybronił. Może nie był to spektakularny dwumecz Wojtka, ale nie był też słaby - ocenił Jan Szczęsny.

- Wojtka boli to, że młodzi zawodnicy zespołu dostali taki cios, a mnie, jako brata, boli to, że nie zobaczę go w finale. Piłka nożna jest okrutna i bezwzględna - wczoraj był tego kolejny przykład - podkreślił.

Już w niedzielę "Barcę" czeka jednak kolejne hitowe spotkanie. W ligowym El Clasico aktualni liderzy La Liga podejmą drugi w tabeli Real Madryt.