Woltemade zrzekł się wielkiej kasy! Łaknie transferu jak kania dżdżu

Bayern od miesięcy stara się o nowego napastnika, który mógłby odciążyć Harry'ego Kane'a. Numerem jeden na liście życzeń "Die Roten" miał być Nick Woltemade ze Stuttgartu.

23-letni Niemiec zaimponował działaczom mistrzów kraju zarówno w trakcie minionych rozgrywek Bundesligi, jak i EURO U-21. Zaczęli zatem rozmowy z jego aktualnym klubem.

Negocjacje ciągną się już od paru miesięcy. Przedstawiciele Stuttgartu reagują jednak na każdą ofertę Bayernu najwyżej wzruszeniem ramion. Oczekują propozycji na poziomie 75 milionów euro.

Tyle zaś nie chcą płacić "Die Roten", wykładający 50 milionów euro, pięć milionów w bonusach i dziesięć procent z kolejnego transferu 23-letniego Niemca. Wydawało się, że rozmowy się załamią.

Jak donosi Florian Plettenberg, wtem do akcji wkroczył sam Woltemade. Snajper razem ze swoim agentem Dannym Bachmannem zrzekł się należnej mu prowizji za transfer, wynoszącej około 10 milionów euro. Możliwe zatem, że do przenosin finalnie uda się doprowadzić.

Poprzednio Woltemade grał w Werderze Brema i Elversbergu. W minionym sezonie zdobył 17 bramek i dorzucił trzy asysty w 33 występach. Portal Transfermarkt wycenia go na 30 milionów euro.