Wpadła na boisko i ruszyła do Messiego. Zdradziła, co powiedział jej gwiazdor

Inter Miami przerwał w niedzielę serię pięciu meczów z rzędu bez zwycięstwa. Drużyna Gerardo Martino ograła na wyjeździe Sporting Kansas City 3:2. Jedną z bramek zdobył Leo Messi.

Mistrz świata z Kataru wpisał się również na listę strzelców w rozgrywanym 7 kwietnia spotkaniu przeciwko Colorado Rapids. Pojedynek odbywający się na Florydzie zakończył się remisem 2:2.

O zeszłotygodniowym spotkaniu znów zrobiło się głośno za sprawą 13-letniej Antonelli Siegert. W doliczonym czasie drugiej połowy wbiegła ona na murawę i ruszyła w stronę Messiego, by zrobić sobie z nim zdjęcie. Chwilę później kibicka została zabrana przez służby porządkowe.

Pochodząca z Wenezueli fanka stała się popularna w sieci. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 17 tysięcy osób. Na wspomnianej platformie udostępniła ona także zdjęcie z graczem Interu Miami. Pod opublikowaną fotografią zdradziła ona, co powiedział jej Argentyńczyk.

- Kiedy spytałam, czy możemy zrobić sobie zdjęcie, powiedział: "Okej, ale uciekaj już, zanim cię złapią". Dziękuję ci, Leo, że zachowałeś się tak dobrze i urzeczywistniłeś moje marzenie - napisała Siegert.

- Bez wątpienia był to najlepszy dzień w moim życiu. Dzień, w którym spełniłam marzenie i w którym wydarzyło się wiele rzeczy, by w ogóle mogło do tego dojść. Sekundy, w których go tuliłam, były najlepszym momentem mojego życia - podsumowała 13-letnia dziewczynka.

Leo Messi rozegrał w tym sezonie siedem spotkań, zdobył w nich sześć bramek oraz zanotował trzy asysty. Piłkarze Interu Miami zajmują obecnie pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej.