Wspaniałe nożyce Haalanda i dublet Norwega. Manchester City rozbił Southampton z Janem Bednarkiem [WIDEO]

Podopieczni Pepa Guardioli nie mogą pozwolić sobie na ligowe wpadki, jeśli chcą myśleć o walce o tytuł z Arsenalem. W rywalizacji z ostatnim w tabeli Southampton mistrzowie Anglii byli zdecydowanie lepsi.

Początkowo spotkanie było jednak dość wyrównane. W pierwszej części spotkania bardzo długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. Bazunu obronił strzał Grealisha, a po drugiej stronie boiska dobrej okazji na kontrę nie wykorzystał Sulemana.

W końcówce pierwszej połowy sprawy w swoje ręce wzięli liderzy "The Citizens". Setną asystę w historii występów w Premier League mógł świętować Kevin De Bruyne, który obsłużył Erlinga Haalanda.

W drugiej części spotkania goście byli już zespołem zdecydowanie lepszym. Z dobrej strony pokazał się między innymi Jack Grealish. To właśnie on w 58. minucie trafił na 2:0.

Później Anglik asystował natomiast przy drugim trafieniu Haalanda. Był to jeden z najładniejszych goli Norwega na angielskich boiskach - napastnik popisał się efektownymi nożycami i skompletował dublet.\

Po chwili odpowiedziało Southampton, a honorowego gola strzelił Mara. Radość gości nie trwała jednak długo, bo niemal od razu mistrzowie Anglii wywalczyli rzut karny, który na gola zamienił Julian Alvarez.

Później wynik mógł jeszcze podwyższyć Bernardo Silva. Po strzale Portugalczyka bardzo dobrze zachował się Jan Bednarek. Polski stoper zatrzymał zmierzającą do bramki piłkę, dobrze interweniując.

Manchester City i tak wygrał jednak 4:1 i wciąż traci pięć punktów do londyńskiego Arsenalu. "Kanonierów" w niedzielę czeka hitowe starcie z Liverpoolem.