Wstrząsające słowa byłego selekcjonera Danii. "Nigdy w życiu nie czułem takiego bólu. Bałem się, że umrze"

Wstrząsające słowa byłego selekcjonera Danii. "Nigdy w życiu nie czułem takiego bólu. Bałem się, że umrze"
Lukasz Laskowski / PressFocus
Sytuacja Christiana Eriksena była wielkim szokiem dla całej duńskiej kadry. Age Hareide, który współpracował z piłkarzem, gdy był selekcjonerem reprezentacji, na łamach mediów napisał o swoich przeżyciach z sobotniego wieczoru.
To właśnie 67-latek wprowadził Duńczyków na mistrzostwa Europy. Przełożenie czempionatu sprawiło jednak, że nie mógł pojawić się na nim w roli selekcjonera. Wcześniej podpisał bowiem obowiązujący od września kontrakt z Rosenborgiem Trondheim.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na łamach gazety "B.T." Hareide odniósł się do dramatycznych wydarzeń z sobotniego meczu z Finlandią. Sytuacja Christiana Eriksena była dla byłego selekcjonera prawdziwym wstrząsem.
- Tak się bałem, że umrze. Byłem w studiu NRK w Norwegii, kiedy się przewrócił. Nie mogłem w to uwierzyć. Nie mogłem też tam zostać. Musiałem pójść do domu - napisał Hareide.
- Pobiegłem więc w deszczu do mojego mieszkania w Trondheim. Musiałem uciec. Musiałem być sam. Dlatego po prostu siedziałem i patrzyłem w deszcz. Nic nie miało sensu. Nie chciałem patrzeć na takiego Christiana. Nie mogłem - dodał.
- Szybko zdałem sobie sprawę, że nie było dobrze. Widziałem zdjęcia w telewizji. Widziałem reakcję graczy. Widziałem, że zrobili mu masaż serca. Widziałem jego żonę Sabrinę. To były okropne ujęcia. Wyglądało to bardzo, bardzo poważnie. To złamało mi serce. Nigdy w życiu nie czułem takiego bólu - podkreślił.
- Kiedy otrzymałem informację zwrotną, że jest w stabilnym stanie, byłem bardzo szczęśliwy - zakończył były selekcjoner. Przyznał, że nie przywiązuje dużej wagi do porażki byłej drużyny, bo w tych okolicznościach wynik jest dla niego sprawą drugorzędną.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Jun 2021 · 08:51
Źródło: bt.dk/WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również