"Wszedł na nowy poziom. Klub jest w nim zakochany". Wielkie zachwyty nad reprezentantem Polski

Snajper miał trudny początek sezonu w Turcji. Gdy już się jednak przełamał, zaczął regularnie trafiać do siatki. Jak podkreśli Engin Saydam z portalu Fanatik, trener Basaksehiru bardzo ceni Polaka.

- Piątek miał trudny czas, ale była to także dla niego szansa, by się rozwinąć. Ostatecznie zdołał wejść na nowy poziom zarówno w Turcji, jak i w całej swojej karierze - ocenił Saydam.

- Piątkowi na pewno pomogło podejście trenera Cagdasa Atana. Ma on europejski styl i zawsze chce grać wysokim pressingiem. Chce, by jego zespół był w posiadaniu piłki tak często, jak to możliwe. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że Atan kocha go i jego rozwój - ocenił.

Jednocześnie Saydam podkreśla w rozmowie z WP Sportowe Fakty, że Basaksehirowi daleko do najbardziej medialnych tureckich klubów. Gdyby Piątek grał w innej drużynie, byłby dziś traktowany jako jedna z największych gwiazd całych rozgrywek.

- Piątek zdobył pięć bramek w dwóch meczach przeciwko Konyasporowi i Istanbulsporowi. Muszę przyznać, że to spore osiągnięcie w tak trudnych rozgrywkach jak Super Lig. Klub jest dziś w nim zakochany - podkreślił.

- Ma jednak pecha, że nie gra na co dzień w składzie innego stambulskiego giganta, takiego jak Galatasaray, Fenerbahçe czy Beşiktas. Z taką grą mógłby być bowiem traktowany tam jak gwiazda rocka, a tak wciąż jest nieco niedoceniany - zakończył.