"Wszyscy są z zagranicy". Selekcjoner afrykańskiej kadry wbił szpilkę rywalom

"Wszyscy są z zagranicy". Selekcjoner afrykańskiej kadry wbił szpilkę rywalom
screen z Twittera
Republika Południowej Afryki zremisowała u siebie z Nigerią (1:1)w eliminacjach mistrzostw świata, przybliżając się do awansu na turniej. Selekcjoner gospodarzy udzielił kontrowersyjnej opinii na temat narodowości piłkarzy drużyny przeciwnej.
Afrykańskie eliminacje do MŚ 2026 wkraczają w decydującą fazę. Poza Wyspami Zielonego Przylądka do awansu na mundial przybliżyła się Republika Południowej Afryki, która zremisowała 1:1 z Nigerią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec RPA, Hugo Broos, udzielił odpowiedzi na kilka pytań na pomeczowej konferencji. Jedna z nich wzbudziła niemałe kontrowersje.
- Kiedy patrzy się na reprezentację Nigerii, to nie ma w niej żadnego Nigeryjczyka, wszyscy grają za granicą - wypalił.
- To piłkarze wielkich klubów takich jak Atalanta, Milan, Fulham i tak dalej. My tego nie mamy, ale to nie problem - powiedział.
Dzięki sobotniemu remisowi zespół Broosa ma 17 punktów w tabeli oraz sześć "oczek" przewagi nad nigeryjską kadrą na dwie kolejki przed końcem eliminacji. Oznacza to, że do całkowitego zapewnienia sobie awansu potrzebuje zaledwie jednego remisu.
Adam - Kowalczyk
Adam Kowalczyk10 Sep · 18:45
Źródło: ESPN Africa

Przeczytaj również