Wtedy Erling Haaland zmieni klub. Ceniony dziennikarz przekazał szczegóły
Erling Haaland nie zmieni klubu w zimowym okienku transferowym. Fabrizio Romano poinformował, że Norweg jeszcze zastanawia się nad swoją przyszłością.
21-latek jest jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na rynku. Snajper Borussii Dortmund był już łączony z takimi klubami, jak Manchester City, PSG, Manchester United, Barcelona czy Real Madryt.
Sam zawodnik ma być zwolennikiem transferu do ligi hiszpańskiej. Według niedawnych doniesień Haaland zdradził już, że w przyszłym sezonie będzie grał na Półwyspie Iberyjskim.
Fabrizio Romano podkreśla jednak, że Norweg nie jest dogadany z żadnym klubem. Ceniony dziennikarz dodaje, że transfer 21-latka w tym miesiącu z pewnością nie dojdzie do skutku.
Dopiero w trakcie letniego okienka można spodziewać się wielkiego odejścia z Borussii. Wtedy w kontrakcie Haalanda uruchomi się klauzula wykupu opiewająca na 75 mln euro.
Kwota odstępnego będzie oczywiście jedynie częścią wydatków dla nowego pracodawcy Norwega. Licząc prowizje dla samego piłkarza, jego agenta, a także koszt pięcioletniego uposażenia 21-latka, cały transfer zamknie się w okolicach 400 mln euro.
W tym sezonie Haaland wystąpił w szesnastu spotkaniach BVB. Zanotował w nich dziewiętnaście goli i pięć asyst.