Wybrano menedżera miesiąca Premier League. Wielki sukces trenerskiego odkrycia sezonu
Premier League ogłosiła zwycięzcę plebiscytu na najlepszego menedżera września. Znów triumfował ten sam trener.
Najlepsze we wrześniu na angielskim podwórku były drużyny Tottenhamu i Arsenalu. Obie zdobyły po 13 punktów - wygrały cztery spotkania, a piąte, bezpośrednie, zakończyło się remisem. Było więc jasne, że statuetka menedżera miesiąca trafi do trenera któregoś z londyńskich klubów.
Zwycięzcą został Ange Postecoglou, opiekun "Spurs", który triumfował drugi miesiąc z rzędu. Tottenham to obecny lider Premier League, a Postecoglou odmienił grę drużyny po odejściu Antonio Conte.
Australijczyk jest istnym trenerskim odkryciem tego sezonu. Wcześniej nie pracował bowiem w żadnej z czołowych lig. Prowadził m.in. japońską Yokohamę, reprezentację Australii, a przed przyjściem do Londynu Celtic Glasgow.
Niewykluczone, że i w październiku Postecoglou pokusi się o statuetkę menedżera miesiąca. "Spurs" 7 października ograły 1:0 Luton, a do końca miesiąca zmierzą się jeszcze z niżej notowanymi Fulham i Crystal Palace.