Wyrzucił Inter z KMŚ i nie wytrzymał. Legenda zalała się łzami [WIDEO]

W poniedziałek Fluminense sensacyjnie pokonało Inter Mediolan w 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:0.

Ważną rolę w triumfie brazylijskiego klubu odegrał legendarny Thiago Silva. 40-latek spędził na murawie pełny wymiar minut i pomógł swojej drużynie w awansie.

Doświadczony defensor stanowił o sile defensywy Fluminense. Podczas rywalizacji z Interem zaliczył kilkanaście udanych interwencji.

Niedługo po ostatnim gwizdku Silva nie krył swych emocji. Padł na murawę na kolana, zaczął się modlić, a z jego oczu pociekły łzy.

Chwilę później 40-latka otoczyli koledzy z drużyny, którzy gratulowali mu awansu. Nagranie z całego zajścia obiegło media społecznościowe.

Fluminense wywalczyło awans do ćwierćfinału Klubowych Mistrzostw Świata. W nadchodzącym spotkaniu zmierzy się z Al-Hilal.