Wyrzucili ich ze stadionu. Działo się po triumfie Hiszpanii [ZDJĘCIE]

Bez niespodzianki zakończyło się spotkanie Hiszpanii z Gruzją (4:1) w 1/8 finału EURO 2024. Wynik tego meczu otworzyli jednak podopieczni Willy’ego Sagnola. Po dograniu Otara Kakabadze piłkę we własnej siatce umieścił Robin Le Normand. Hiszpania szybko zdołała dojść do głosu.

Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Rodri. Pomocnik Manchesteru City popisał się uderzeniem z okolic pola karnego. W drugiej odsłonie do siatki trafił z kolei Fabian Ruiz. Za ciosem poszli natomiast Nico Williams oraz Dani Olmo, którzy dali Hiszpanii pewny triumf 4:1.

Zwycięstwo nad Gruzją sprawiło, że "La Furia Roja" awansowała do 1/4 finału EURO 2024. Zaraz po ostatnim gwizdku rozpoczęło się huczne świętowanie z udziałem fanów. Sympatycy byłych mistrzów świata nie zamierzali opuszczać obiektu w Kolonii.

Okupowanie trybun przez hiszpańskich kibiców sprawiło, że do akcji wkroczyła ochrona. Stewardzi udali się w stronę grupy fanów, po czym poprosili ich o natychmiastowe opuszczenie stadionu.

Cała ta sytuacja została uwieczniona przez Szymona Janczyka z Weszło. Zabawa wywołana awansem do 1/4 finału mistrzostw Europy przeniosła się do centrum Kolonii, gdzie trwała do godzin porannych.

W ćwierćfinale EURO 2024 na Hiszpanię czeka bardzo trudne zadanie. Drużyna prowadzona przez Luisa de la Fuente zagra z Niemcami. Gospodarze pokonali w sobotę reprezentację Danii 2:0.