Xavi ostrzega piłkarzy FC Barcelony. Zdecydowane słowa po męczarniach w Pucharze Króla
FC Barcelona dopiero po dogrywce wygrała z CF Intercity 4:3 w 1/16 finału Pucharu Króla. - Dostaliśmy następne ostrzeżenie - komentował Xavi.
Barcelona nie pojechała na mecz z trzecioligowcem w pełnym składzie. Wolne dostali m.in. Robert Lewandowski i Pedri. Na boisku pojawiło się wielu rezerwowych. Zagrali choćby Memphis Depay, Hector Bellerin czy Pablo Torre.
Xavi miał mieszane uczucia po występie swoich piłkarzy. Choć zaznaczał, że Barcelona gra dobrze, to formułował też ostrzeżenia pod adresem swojej drużyny.
- Mecze z drużynami z niższych lig zawsze są trudne. Sami skomplikowaliśmy sobie życie, bo nie strzeliliśmy gola na 2:0. Mam takie same poczucie jak po meczu z Espanyolem. Tamto spotkanie było ostrzeżeniem. Teraz dostaliśmy następne. Musimy uczyć się na błędach - powiedział Xavi.
- Brakowało nam jakości w ataku i obronie. Niepokoi mnie brak siły w ofensywie. Dominowaliśmy, mieliśmy okazje, ale musimy być bardziej skuteczni - podkreślał trener Barcelony.
- Gramy dobrze. Już przeciwko Espanyolowi mieliśmy genialne pół godziny. Wciąż jednak brakuje nam siły w pewnych aspektach - podsumował Xavi.
Barcelona w niedzielę zagra na wyjeździe z Atletico Madryt. W tym spotkaniu z powodu zawieszenia nie będzie mógł zagrać Robert Lewandowski.