Xavi skreślił FC Barcelonę z wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii. "Bądźmy realistami"

Aktualnie Katalończycy zajmują drugą lokatę w tabeli. Strata do liderującego Realu Madryt wynosi już 15 punktów.

- Bądźmy realistami, wygranie ligi w tym sezonie jest praktycznie niemożliwe. Gramy jednak o wielką stawkę, o miejsce w Lidze Mistrzów i wicemistrzostwo - podkreślił Xavi na konferencji prasowej.

- To pierwszy rok naszego projektu. Musimy być cierpliwi. W następnym sezonie postaramy się walczyć o tytuły - kontynuował szkoleniowiec.

Xavi został również zapytany o stan zdrowotny Ansu Fatiego. W ostatnich tygodniach nastoletni napastnik zmagał się z kolejną kontuzją.

- Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Ansu będzie gotowy do gry na nasz następny mecz z Mallorką. Wszystko wygląda z nim dobrze, ale nie zamierzamy się spieszyć - przyznał Xavi.

Mecz z Rayo Vallecano odbędzie się dziś na Camp Nou. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 21:00.