Xavi przyznał się do błędu po sensacyjnej porażce FC Barcelony. "Musimy być bardziej samokrytyczni"
FC Barcelona sensacyjnie przegrała z Rayo Vallecano 0:1. Po meczu do błędu w prowadzeniu drużyny przyznał się Xavi.
Barcelona w niedzielę odrabiała ligowe zaległości. Gdyby wygrała z Rayo, odskoczyłaby Sevilli, z którą rywalizuje o drugie miejsce na koniec sezonu.
Lepsi na Camp Nou okazali się jednak goście. Dla Barcelony to już trzecia z rzędu porażka na własnym stadionie. Wcześniej przegrywała na nim z Eintrachtem w Lidze Europy i Cadizem w La Liga.
- Błędów nie można powtarzać. Musimy być bardziej samokrytyczni - komentował po zakończeniu spotkania Xavi.
- Byliśmy podekscytowani dobrą passą, dobrymi meczami w Lidze Europy. Walka o drugie miejsce dla takiego klubu jak Barcelona nie jest zbyt motywująca, ale musimy się poprawić, lepiej wchodzić w mecze. W pierwszej połowie nie graliśmy dobrze. W drugiej byliśmy już lepsi. Zdaję sobie sprawę, że popełniłem błąd. Nie zmotywowałem odpowiednio piłkarzy - przyznał trener Barcelony.
- Straciliśmy złotą okazję. Nie mamy innego wyjścia - musimy grać dalej i awansować do Ligi Mistrzów. Przegraliśmy u siebie dwa mecze, które powinniśmy wygrać - podsumował Xavi.
Barcelona kolejny mecz rozegra w najbliższą niedzielę. Na Camp Nou zmierzy się wówczas z Realem Mallorca. To szesnasta drużyna tabeli.