Xavi zdjął Lewandowskiego już w 74. minucie. Trener FC Barcelony wytłumaczył swoją decyzję

Kapitan reprezentacji Polski przełamał się po trzech meczach bez gola - zanotował piętnaste trafienie w tym sezonie La Liga. O tym, jak oceniły go katalońskie media, przeczytacie TUTAJ.

Lewandowski opuścił boisko już w 74. minucie. Xavi po meczu przyznał, że zdjął go ze względów bezpieczeństwa.

- Zdobył bramkę, dobrze uczestniczył w grze, był kilka razy faulowany. Jestem z niego zadowolony, bo zawsze pracuje dla drużyny. Zdecydowaliśmy się go zmienić ze względu na zmęczenie i zarządzanie siłami - wyjaśnił Xavi.

- Ostatnio przez kontuzję straciliśmy Pedriego. Nie może wypaść nam ze składu kolejny piłkarz. Lewandowski i Frenkie de Jong mają rozegranych wiele minut - tłumaczył trener Barcelony.

Xavi był zadowolony z postawy swojej drużyny. Szczególnie ciepło wypowiadał się na temat dwóch zawodników.

- Nie wiem, czy pierwsza połowa była doskonała, ale na pewno bardzo dobra. Jestem zadowolony zwłaszcza z tych piłkarzy, którzy normalnie grają mniej: Ferrana Torresa, Ansu Fatiego, Erica Garcii. Wyróżniłbym Ferrana i Sergiego Roberto. To dwóch zawodników, którzy są mocno krytykowani, a zawsze grają dobrze - komentował Xavi.

Barcelona jest w świetnej sytuacji w tabeli La Liga. Zajmuje w niej pierwsze miejsce z ośmioma punktami przewagi nad Realem Madryt.