Xhaka wyjaśnił genezę swojego numeru. Nikt by na to nie wpadł

Przed nową kampanią Granit Xhaka powrócił do Premier League. Po dwóch latach od odejścia z Arsenalu 32-letni Szwajcar podpisał kontrakt z Sunderlandem.

Co więcej, pomocnika kopnął niemały zaszczyt. Jeszcze przed oficjalnym debiutem w barwach "Czarnych Kotów" został bowiem wybrany na kapitana drużyny.

Przy okazji piłkarz został spytany o genezę swojego numeru na koszulce. Jest on bowiem bardzo nietypowy. "34" nie kojarzy się z żadną pozycją na boisku. Nie może też stanowić nawiązania do żadnej daty.

Wyjaśnienie zaskakuje. Zawodnik złożył bowiem "hołd" bazylejskiemu transportowi publicznemu. Konkretnie linii autobusowej, którą dojeżdżał na treningi za czasów gry w swoim pierwszym klubie, FC Basel.

- Kiedy byłem młody i dojeżdżałem na treningi w FC Basel, korzystałem z linii autobusowej nr 34. Był to także mój pierwszy zawodowy numer. Miałem go na koszulce przez całą karierę - przyznał.

Zespół Regisa Le Brisa powrócił do Premier League po ośmiu latach w niższych ligach. Zainauguruje nowy sezon w sobotnie popołudnie, zagra z West Hamem.