Yamal nie kryje się z ambicjami. Jedna Złota Piłka to za mało
Lamine Yamal nie ukrywa, że jednym z jego celów jest zdobycie Złotej Piłki. Co istotne, nie zamierza zadowalać się tylko jedną taką nagrodą.
Barcelona ma za sobą świetny sezon. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka w wielkim stylu wygrała La Ligę, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. Do pełni szczęścia zabrakło triumfu w Lidze Mistrzów.
Yamal miał wielki wkład w sukcesy swojej drużyny. Z miejsca stał się jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki. Będzie o nią rywalizował m.in. z klubowym kolegą Raphinhą czy liczną grupą graczy PSG.
Nastolatek otwarcie mówi o swoich ambicjach. Jego zdaniem ma potencjał, który pozwala mu mierzyć w zwycięstwa w najbardziej prestiżowym piłkarskim plebiscycie.
- Nie marzę o zdobyciu tylko jednej Złotej Piłki, marzę o zdobyciu wielu. To mówię moim przyjaciołom - powiedział Yamal.
- Mam ku temu predyspozycje. Jeśli mi się nie uda, to dlatego, że nie zrobiłem wszystkiego dobrze. A jeżeli mi się uda, będę bardzo szczęśliwy. Muszę jednak dalej wygrywać z moją drużyną - dodał.
Zwycięzcę tegorocznej edycji Złotej Piłki poznamy już 22 września. Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się w Paryżu.