Za tyle Gikiewicz chciał grać w nowym klubie. Podał dokładną kwotę

Za tyle Gikiewicz chciał grać w nowym klubie. Podał dokładną kwotę
Artur Kraszewski / pressfocus
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 11:30
Rafał Gikiewicz rozważał odejście z Widzewa Łódź. Na kanale Meczyki podał kwotę miesięcznych zarobków, za którą byłby w stanie grać w nowym klubie.
Gikiewicz stracił miejsce w składzie Widzewa już na początku sezonu. Najpierw w bramce zastąpił go Maciej Kikolski, a następnie Veljko Ilić. Doświadczony bramkarz, jak sam przyznaje, nagle spadł w klubowej hierarchii na czwarte miejsce.
Dalsza część tekstu pod wideo
37-latek przyznał, że proponował swoje usługi Lechii Gdańsk. Interesowało się nim też Zagłębie Lubin. Był nawet po rozmowach z tym klubem.
- Słyszę, że Gikiewicz nie odszedł z Widzewa, bo patrzył na pieniądze. To bzdura. Chciałem grać za 5 tysięcy euro minus podatek. To by wyszło z 12 tysięcy złotych. Myślę, że żaden bramkarz w Ekstraklasie nie gra za taką pensję - zdradził Gikiewicz.
- Dlaczego nie odszedłem? Bo nie było oferty. Transfery w Zagłębiu polegają na tym, że rada nadzorcza albo je blokuje, albo bardzo długo myśli. W tym przypadku bardzo długo myślała... Byłem po rozmowach z dyrektorem Ulatowskim i trenerem Ojrzyńskim. Najpierw testy medyczne miały być w piątek, potem w poniedziałek, ale wtedy zamykało się okno transferowe. Nie miałem wiele czasu - dodał.
Ostatecznie Gikiewicz został z Łodzi. Jego umowa obowiązuje do połowy 2026 roku.
- Nie rozwiązałem kontraktu z Widzewem, bo zależy mi na tym, żeby móc trenować z drużyną: mieć trenera, fizjoterapeutę, mozliwość trenowania na siłowni. Nie mam 25 lat, nie mogłem ryzykować, że rozwiążę umowę i do grudnia będę trenował sam. Wtedy wypadłbym z karuzeli. Chcę być w zespole i być w dobrej formie. Teraz w grę wchodzi transfer medyczny albo pierwszego stycznia mogę zmienić klub - podsumował Gikiewicz.

Oglądaj "Program Piłkarski" z Rafałem Gikiewiczem na kanale Meczyki:

Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 11:30
Źródło: własne

Przeczytaj również