Górnik rozjechał Pogoń! Zabójcze 10 minut [WIDEO]
Górnik Zabrze znów jest w uderzeniu. W spotkaniu piątej kolejki PKO BP Ekstraklasy ograł Pogoń Szczecin 3:0.
Górnik mógł wyjść na prowadzenie już w pierwszych minutach meczu. Po kąśliwym strzale Ismaheela przy słupku Cojocaru interweniował z najwyższym trudem.
Potem Pogoń odpowiedziała. Jedynie cud sprawił, że piłka nie zatrzepotała w siatce. "Portowcy" mieli łącznie trzy okazje do zagrożenia bramce "Trójkolorowych".
Najpierw piłka zatrzymała się na słupku po strzale Juwary. Następnie obiła poprzeczkę po uderzeniu Wahlqvista. Na koniec Janicki wybił piłkę z linii bramkowej po próbie Hujy.
Po chwili "Portowcy" zaczęli domagać się podyktowania rzutu karnego. Łubik wpadł bowiem w Ulvestada. Po analizie VAR Jarosław Przybył przyznał zaś piłkę "Trójkolorowym".
Po przerwie piłkarskie przeciąganie liny trwało nadal. Aż do 59. minuty, kiedy Liseth zabawił się w polu karnym i płaskim strzałem pokonał zasłoniętego Cojocaru.
Górnik nie zwalniał tempa, siedem minut później podwyższył wynik. Nieprzyjemna wrzutka Erika Janży ominęła wszystkich graczy Pogoni i piłka wleciała do siatki.
W 69. minucie zrobiło się już 3:0. Tym razem gola strzelił Sow, który wyszedł sam na sam z Cojocaru, wpuścił go w maliny i trafił do pustej bramki.
Rezultat nie uległ już zmianie. Skończyło się wobec tego 3:0. Pogoń plasuje się na 15. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy, z kolei Górnik zajmuje trzecią lokatę.