Zabójczy powrót Korony. Beniaminek rozmontowany po przerwie [WIDEO]
![Zabójczy powrót Korony. Beniaminek rozmontowany po przerwie [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/589/68b309620df21.jpg)
Korona Kielce odwróciła losy starcia z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Zespół Jacka Zielińskiego zwyciężył 3:1 w siódmej kolejce Ekstraklasy.
Korona mogła podejść do tego meczu w nieco lepszych humorach. W poprzedniej kolejce podopieczni Zielińskiego wygrali 2:0 z Motorem Lublin, a Bruk-Bet zremisował 1:1 z Radomiakiem.
Na początku sobotniego meczu Wiktor Długosz nie wykorzystał dogodnej okazji. 25-latek został ofiarnie zablokowany przez Macieja Wolskiego. W odpowiedzi Bruk-Bet objął prowadzenie. Damian Hilbrycht świetnie przymierzył lewą nogą. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.
Korona próbowała doprowadzić do remisu. Svetlin dośrodkował do Antonina, który główkował nad bramką. W kolejnej akcji Błanik nie zrozumiał się z Nono. Bruk-Bet mógł wyprowadzić drugi cios, ale Wolski kropnął wysoko nad poprzeczką.
Błanik był bliski szczęścia, ale trafił tylko w słupek. Następnie Antonin oddal jeszcze jeden niecelny strzał. Przewrotka Antonima również nie zakończyła się sukcesem. Do przerwy Bruk-Bet prowadził różnicą jednego trafienia.
Korona rewelacyjnie rozpoczęła drugą odsłonę. Już w 47. minucie Błanik dopiął swego i strzałem prawą nogą trafił na 1:1. Ekipa Jacka Zielińskiego poszła za ciosem i objęła prowadzenie za sprawą Smolarczyka.
Marcin Brosz musiał zareagować. Z ławki podnieśli się Andrzej Trubeha, Rafał Kurzawa, Kamil Zapolnik i Igor Strzałek. Zmiany nie ożywiły niecieczan.
W pewnym momencie Antonin miał przed sobą pustą bramkę, ale zagrał fatalnie. Niewykorzystana sytuacja nie zemściła się na koronie. W 68. minucie kielczanie podwyższyli prowadzenie po bramce Matuszewskiego.
Korona finalnie wygrała 3:1. W następnej kolejce beniaminek zagra z Motorem Lublin, a kielczanie z Pogonią Szczecin.