"Zabrał Zielińskiemu zabawki". Wiśniowski wprost o decyzjach Probierza

Polacy w piątek przegrali z Austrią 1:3. Ich los na mistrzostwach Europy przypieczętował remis Holandii z Francją. Po fazie grupowej wrócą do domów.

Biało-czerwoni zagrali słabiej niż w spotkaniu z Holandią. Swojej złości po meczu nie ukrywał Piotr Zieliński. Wiśniowski podziela jego emocje.

- Jak spojrzymy na skład Polski z Austrią, to frustracja Piotra Zielińskiego wydaje się być zrozumiała. On w ostatnich meczach dostał od Michała Probierza zabawki - piłkarzy, którzy chcą z nim grać w małą grę, którą Zieliński bardzo lubi. I te zabawki przed meczem z Austrią zostały mu zabrane - powiedział Wiśniowski.

- Nasz optymizm polegał jednak na tym, że był powiew świeżości w budowaniu tożsamości tego zespołu. Michał Probierz powtarzał, że bez względu na przeciwnika, chcemy grać swoje. I my się tych zasad wyrzekliśmy. Chcieliśmy się do Austrii dostosować - dodał.

Zieliński w obu meczach wychodził na boisko jako kapitan reprezentacji Polski. Zdaniem Wiśniowskiego nie można mieć do niego pretensji za spotkanie z Austrią.

- To był pan piłkarz. Wyglądał jak ktoś z innej planety. Chcielibyśmy, by reprezentacja Polski miała jego twarz - podsumował.