Zachwyty nad nową gwiazdą Manchesteru United. Ten Hag i Fernandes nie szczędzili pochwał bohaterowi

Kobbie Mainoo błysnął w niedzielnym starciu FA Cup, w którym "Czerwone Diabły" mierzyły się z Newport County. Młody zawodnik zdobył jedną z bramek dla drużyny w pierwszej połowie spotkania.

Jednakże 18-latek znalazł się na ustach wszystkich kibiców i dziennikarzy po czwartkowym starciu z Wolverhampton. Anglik strzelił zwycięskiego gola, zapewniając swojemu zespołowi wygraną 4:3.

Po zakończeniu widowiska Mainoo został skomplementowany przez Erika ten Haga i Bruno Fernandesa. Menedżer i kapitan zespołu z Old Trafford podkreślili, że pomocnik jest ogromnym talentem.

- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że to, co zrobił, było niesamowite. Dostrzegam jego rozwój z meczu na mecz. Ma umiejętności, których potrzebuje nowoczesny środkowy pomocnik. Potrafi bronić i atakować. Mam nadzieję, że zachowa spokój, dalej będzie się rozwijał i wejdzie na wyższy poziom - przekazał ten Hag.

- Niesamowity talent zapewnił nam zwycięstwo w samej końcówce. Kobbie jest ogromnym talentem. Obserwowałem jego grę już w drużynie U-18. Kilka lat temu pamiętałem, jak się nazywa, choć nie wiedziałem jeszcze, czy w przyszłości zawita do pierwszego zespołu - wtórował szkoleniowcowi Fernandes.

Wydaje się jasne, że Anglik otrzyma szansę gry w podstawowym składzie również w kolejnym spotkaniu Manchesteru United. W niedzielę "Czerwone Diabły" rozegrają ligowy mecz z West Hamem.