Zadyma przed meczem el. LM. To nie mieści się w głowie [WIDEO]

W środowy wieczór odbędą się pierwsze spotkania czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W najbardziej hitowym z nich Fenerbahce zmierzy się z Benficą.

Przed starciem gości typuje się na faworytów. Gospodarzy nie pozostawia się jednak bez szans. W środku nocy kibice zadbali jednak o to, by je zwiększyć.

Kibice Fenerbahce nie potrzebowali dużo czasu, aby zlokalizować, w którym hotelu zatrzymali się zawodnicy Benfiki. Grubo po zmroku zameldowali się przed nim w kilkadziesiąt osób.

Po chwili umieścili przed nim kilka wyrzutni fajerwerków. Kiedy na ulicach nie było już nikogo, kto mógłby ich namierzyć, odpalili sztuczne ognie.

Później zamaskowani fani zaczęli również skandować obraźliwe przyśpiewki. Wszystko po to, by oponenci nie zmrużyli oka i podeszli do środowej rywalizacji mocno zdekoncentrowani.

Niebawem w oknach hotelu pozapalały się światła. Można zatem stwierdzić, że "misja" zakończyła się sukcesem. Tyle tylko, że sprawą zajęła się policja. Tym razem spokoju nie zaznają zatem fani.