Zamieszanie przed hitem Ekstraklasy. Legia swoje, Jagiellonia swoje

Legia i Jagiellonia walczą w eliminacjach europejskich pucharów. Stołeczni rywalizują w III rundzie kwalifikacji Ligi Europy, natomiast białostoczanie w III rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji.

W niedługim czasie obie drużyny miały zmierzyć się w Ekstraklasie. Spotkanie zaplanowano na 24 sierpnia w ramach szóstej kolejki. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy do starcia dojdzie.

Edward Iordanescu, szkoleniowiec Legii, wyszedł przed szereg i zapowiedział, że jego klub już zwrócił się z prośbą o przełożenie meczu, a taki sam wniosek miała złożyć Jagiellonia. "Duma Podlasia" twierdzi inaczej.

- Chcemy przełożyć mecz w 6. kolejce z Jagiellonią. "To obustronna prośba, a pierwsze rozmowy już się odbyły" - stwierdził Rumun, cytowany przez Piotra Kamienieckiego.

- Może ta obustronna prośba to jest taka, że trener Legii rozmawiał z prezesem Legii i obaj się zgodzili... - wypalił Ziemowit Deptuła, prezes Jagiellonii. - My póki co o nic nie prosiliśmy - wtórował mu Łukasz Masłowski, również na platformie X.

Przypomnijmy, że Legia przegrała pierwsze starcie z AEK-iem Larnaką (1:4), natomiast Jagiellonia wygrała z Silkeborgiem (1:0). Rewanże zaplanowano na 14 sierpnia.