"Zamordysta". To czeka Ziółkowskiego w Romie. Ekspert nie ma wątpliwości

O stopera Legii Warszawa osobiście zabiegał trener Romy, Gian Piero Gasperini. Szkoleniowiec zwrócił uwagę na Ziółkowskiego już wtedy, gdy pracował w Atalancie Bergamo.

Według naszych informacji wszystkie szczegóły letniego transferu Polaka do Romy zostały już uzgodnione. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.

Dominik Guziak z Eleven Sports podkreślał, że stoper u nowego szkoleniowca nie będzie miał łatwo. Jeśli jednak sprosta wymaganiom, może znakomicie się rozwinąć.

- Gra u trenera Gasperiniego to uniwersytet dla obrońców. Pod jego wodzą stoperzy potrafili się rozwijać i zwiększać swoją wartość o kilkadziesiąt milionów euro, co widać na przykładach Scalviniego czy Manciniego - powiedział Guziak.

- Ziółkowski nie będzie miał łatwo, bo wcześniej w Atalancie Gasperiniego obrońcy mieli bardzo dużo zadań i to nie tylko związanych wyłącznie z grą defensywną. Musisz grać twardo, wygrywać pojedynki, ale też świetnie czuć się z piłką przy nodze, podłączać się do ataku - podkreślił.

- Gasperini to też zamordysta. Joakim Maehle po odejściu z Atalanty powiedział wprost, że ten trener to wariat. Ale jeśli Ziółkowski to przetrwa, dostosuje się do systemu, będzie ciężko harował, to może na tym bardzo skorzystać nie tylko on sam, ale też reprezentacja Polski - zakończył.