Zapadła decyzja ws. występu Arkadiusza Milika. Trener Olympique Marsylia nie pozostawił wątpliwości

Milik zmaga się z problemami zdrowotnymi od meczu z Lens. Wówczas Polak zdobył gola, ale doznał też urazu uda. Z tego powodu opuścił niedzielny klasyk z PSG.

W polskich mediach pojawiły się informacje, że kontuzja jest poważniejsza niż początkowo zakładano. Milik do treningów miałby wrócić za ok. 10 dni.

Dziś głos ws. 26-latka zabrał Nasser Larguet, który tymczasowo pełnił funkcję trenera Olympique Marsylia. Jak się okazuje, napastnika zabraknie w dwóch najbliższych meczach.

- Milik mówi, że jest gotowy do gry w niedzielę z Bordeaux. Wolę jednak nie ryzykować - przyznał opiekun "OM".

- Z kolei uraz Alvaro Gonzaleza jest mniej poważny niż myśleliśmy. Piłkarz nawet zaproponował, że zagra już jutro, ale nie chcę narażać jego zdrowia. Wolę obejść się bez Alvaro i Milika w tym tygodniu, ale mieć pewność, że będą gotowi do gry w następnym - dodał Larguet.

Olympique Marsylia w najbliższych dniach rozegra dwa spotkania. W środę zmierzy się z Auxerre w Pucharze Francji, zaś w niedzielę z Girondins Bordeaux w rozgrywkach Ligue 1.