Zaskakująca taktyka angielskich piłkarzy. W ten sposób grali na czas. Sceny jak z kabaretu [WIDEO]

Zaskakująca taktyka angielskich piłkarzy. W ten sposób grali na czas. Sceny jak z kabaretu [WIDEO]
Źródło: Twitter / @YorkCityFC
Do kuriozalnych wydarzeń doszło w końcówce spotkania niższych lig angielskich. Piłkarze York City starali się utrzymać prowadzenie z Dagenham & Redbridge w niespotykany sposób.
W środku tygodnia odbywały się spotkania 14. kolejki angielskiej National League. To najwyższy amatorski poziom rozgrywkowy w kraju. Najlepsze kluby awansują na koniec sezonu do League Two.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jednym z meczów była rywalizacja Dagenham & Redbridge z York City. Obie drużyny po 13 seriach gier znajdowały się na niskich miejscach w tabeli i każdy punkt mógł przyczynić się do walki o utrzymanie.
Podczas pierwszej połowy w starciu nie padła żadna bramka. Worek z golami rozwiązał się jednak w drugiej odsłonie. W 59. minucie trafienie dla Dagenham & Redbrige zanotował Ryan Hill.
Zawodnicy York City odpowiedzieli po kilkunastu minutach. Najpierw bramkę zdobył Lenell John-Lewis, a wyczekiwane prowadzenie swojemu zespołowi w doliczonym czasie gry dał Dipo Akinyemi.
Do końca meczu pozostawało jeszcze kilka minut, a goście chcieli utrzymać prowadzenie za wszelką cenę. Z tego względu zdecydowali się na kuriozalną grę na czas, wykopując piłki z rzutów wolnych... poza obręb stadionu.
Zaskakująca taktyka się jednak opłaciła. Drużyna York City nie straciła gola w końcówce i pokonała zespół Dagenham & Redbrige 2:1. Dzięki temu zajmuje 18. miejsce w tabeli National League. Ich wtorkowi rywale plasują się o oczko niżej.
Michał - Boncler
Michał Boncler06 Oct 2023 · 18:07
Źródło: Twitter

Przeczytaj również