Zaskakujące słowa Szczęsnego. Nie chce grać w El Clasico

Garcia został minionego lata kupiony z Espanyolu Barcelona. Hiszpan stał się numerem jeden, a Wojciechowi Szczęsnemu przypadła rola jego zmiennika. Polakowi bardzo to odpowiada.

- Cenię sobie jasność naszej relacji z Joanem. On doskonale wie, jaka jest moja rola i ja chcę mieć wpływ na to, żeby on grał najlepiej. Nie mam wątpliwości, kto będzie i, kto powinien być bramkarzem numer 1 w Barcelonie - przyznał Szczęsny.

- Uważam, że to chłopak, który ma wielki potencjał. Nieskromnie powiem, że mogę mu trochę pomóc. Z dużą odpowiedzialnością przyjmuję tę rolę. Nie chcę, żeby ktokolwiek miał jakieś wątpliwości. Tu nigdy nie zacznie się rywalizacja o bluzę z numerem 1 - podkreślił.

Według hiszpańskich mediów Szczęsny ma zagrać między innymi w zaplanowanym na 26 października El Clasico. Polski golkiper liczy jednak na to, że Garcia zdąży się wyleczyć.

- Szczerze mu życzę, by jak najszybciej doszedł do zdrowia. I nie liczę na to, że sam wystąpię w El Clasico - powiedział Szczęsny w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

- Wiem, że to zabrzmi banalnie, ale na moje przygotowanie do meczu nie wpływa to czy gram, czy nie gram. Staram się być gotowym na każdą okazję. Liczyłem się z tym, że będę drugim bramkarzem, ale niesie to ryzyko, że będę musiał wejść do bramki - zakończył.